1. Plecak turystyczny Quechua z Decathlonu. (KLIK!)
Plecak będzie mi służył jako zamiennik nerki w cieplejsze dni. Bez problemu zmieści zapas wody zarówno dla mnie jak i dla Herosa, zabawki i inne potrzebne rzeczy. Jest przy tym niewielki, lekki, ładny i wygodny. Dostępny jest w kilku kolorach i w rewelacyjnej cenie 12,99 zł!
2. Woreczek na przysmaki Le petit pet. (KLIK!)
Woreczek kupiłam z myślą o przypięciu do plecaka, dlatego został nawet dopasowany kolorystycznie ;) Jest prześliczny, lekki, wodoodporny i mieści naprawdę dużo smaczków (mamy rozmiar M)! Smaczki wygodnie się wyciąga, a przy tym nie wysypują się np. przy szybszym chodzeniu. Jak na razie sprawdza się świetnie i cieszy oko :)
3. Bidon Quechua z Decathlonu. (KLIK!)
Heros ma swój bidon na wodę połączony z miską (możecie zobaczyć go TU), ten z Decathlonu kupiłam z myślą o sobie. Jest duży, pojemny (aż 0,75 l), ładny (dostępny w 3 pięknych kolorach), a przy tym lekki. Kosztował jedyne 8,49 zł ;)
4. Płaszczyk przeciwdeszczowy z Le petit pet.
Heros nie lubi deszczu ani chłodu, więc przeciwdeszczowa lekka kurteczka była pozycją obowiązkową na naszej liście zakupowej :) Płaszczyk z Le petit pet uszyty jest z ortalionu i cienkiej tkaniny dresowej. Kolor ortalionu i wzór dresówki można sobie wybrać z wielu dostępnych propozycji. Jest uszyty "na miarę", więc mamy gwarancje, że będzie pasował. W swoim płaszczyku Heros wygląda obłędnie, a przy tym wdzianko jest wygodne i doskonale spełnia swoją funkcję. Płaszczyk nie jest dostępny na stronie internetowej Le petit pet, ale można go zamówić poprzez maila lub przez wiadomość prywatną na facebook'u ;)
5. Piłka ażurowa JW Hol-ee Roller w rozmiarze L. (KLIK!)
Myślę, że tej piłki nikomu przedstawiać nie trzeba. Kupiłam ją jakiś czas temu w promocji w sklepie Zooexpress. Jest to już nasza druga piłka ażurowa (pierwsza jest firmy Sumplast). Obie sprawdzają się świetnie, są to jedne z ulubionych zabawek Herosa.
Pierwszy raz mam do czynienia ze smakołykami w formie pasztetu i jestem zachwycona! Obie pasty przyjemnie pachną i smakują prawie jak ludzki produkt ;) Jedna z nich jest łososiowa, a druga ma smak wątróbki. Opakowanie jest wygodne i wydajne, można nagradzać psa wyciskając pastę bezpośrednio z tubki, nie brudząc sobie rąk. Herosowi bardzo smakuje, używam więc pasty jako nagroda specjalna.
7. Pluszak z Biedronki i szarpak z Pepco.
Szarpaków nigdy dość - Heros uwielbia się nimi bawić! Biedronkowy lisek ma wszyte piszczałki, szeleszczący ogon i uszy, a nawet amortyzator w środku! Szarpak z Pepco ma postać grubej linki z węzełkami na końcach - taka zabawka jest trwała, nadaje się do szarpania, aportowania a nawet samodzielnej zabawy ;)
Jak Wam się podobają nasze nowości? Wkrótce na blogu pojawią się recenzje części z nich! Do kolejnego... przeczytania ;)
Jaki śliczny płaszczyk <3. Muszę się wybrać do Decathlonu po plecak, jak i bidon :D.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Polecam zarówno płaszczyk jak i wizytę w Decathlonie, mają naprawdę dużo fajnych rzeczy :) Pozdrawiamy :)
UsuńHeros przepiękny !!!!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :)
UsuńPastę z Trixie też miałam, absolutny hit u psów !
OdpowiedzUsuń