Heros

Heros

sobota, 1 grudnia 2018

Szarpak... must-have w każej psiej szafie!

Kto uważa, że szarpak to najlepsza zabawka? Myyy :D Umożliwia wspólną zabawę w przeciąganie, niektóre szarpaki nadają się też do aportowania, a w przypadku psów, które nie niszczą - także do samodzielnej zabawy. Dziś pokażę Wam zestawienie wszystkich naszych szarpaków, wraz z krótką opinią dotyczącą każdego z nich ;) Zaczynamy!


(Od góry:)

1. Własnoręcznie wykonany szarpak z wkładu do mopa - miękki, tani, zajmuje mało miejsca, więc można go wszędzie zabrać ze sobą, łatwy w czyszczeniu, ale niezbyt trwały. 

2 i 3. Szarpaki Sirius z owczego runa, rozmiar (dawny) S/M z delikatnym amortyzatorem (po prawej, kolor muflon i biały z czarnymi rączkami) - w tych szarpakach bardzo szybko strzeliły amortyzatory, co utwierdziło mnie tylko w przekonaniu, że Heros potrzebuje czegoś mocniejszego ;) Sama strefa futra i taśma trzymają się jednak bardzo dobrze i szarpaki wciąż nam dobrze służą! 

4. Szarpak Rauki z owczego runa, bez amortyzatora (biały po lewej), dostaliśmy jako gratis, zdecydowanie nie jest to rozmiar Herosa, ale czasem zabieram go na spacery, bo mieści się bez problemu w nerce czy w kieszeni. 

5. Szarpak Sirius z owczego runa w kolorze brązowym (w środku, z czarno-zieloną rączką), dawny rozmiar XS/S, wygrany daaawno temu w konkursie, futerko ma już mocno przerzedzone, ale wciąż się trzyma, mimo że to także nie jest "nasz" rozmiar. Atrakcyjny, solidny i kompaktowy. 

6. Szarpak polarowy Dog Beauty, można go trzymać zarówno za gumowe kółko, jak i za polarowy ogon, dość wygodnie się nim szarpie, ale lepiej nie łapać za końcówkę polaru, bo wtedy supeł się zsuwa i wszystko się rozplątuje. Trwały, wygraliśmy go w konkursie jakieś 2 lata temu! 

7. Szarpak ze sznurka z Pepco (błękitny) - tani, dosyć wygodny, nadaje się do rzucania, ale łatwo się brudzi. 

8. Gumowa piłka na sznurku (pomarańczowa) - znaleziona kiedyś na spacerze :D Nadaje się do przeciągania i rzucania, bardzo trwała, ale cienki sznurek nie jest zbyt wygodny do trzymania. 

9. Różowy szarpak z Biedronki - ma wygodną gumową rączkę, nadaje się do przeciągania, rzucania, a przede wszystkim PISZCZY! Hit! :) 

10. Szarpak Zayma Craft ze sztucznym, tęczowym futerkiem, na bardzo mocnym amortyzatorze - amortyzator jest rzeczywiście mocny, rączka wygodna (podszyta pianką neoprenową), a sam szarpak bardzo trwały, chociaż kiedyś zostawiłam go na wierzchu do suszenia i Heros wygryzł w nim dziurę i wyciągnął piszczałkę ;) Można bez problemu prać w pralce (w przeciwieństwie do szarpaków z naturalnego runa owczego). Jeden z naszych ulubieńców. 

11. Piłeczka Chuckit! Recycled Remmy w rozmiarze M z doczepioną wymienną rączką na amortyzatorze Zayma Craft - świetny, trwały i wygodny szarpak na każda pogodę! 

12. Szarpak Rauki z futerkiem z królika, piłeczką z pianki i  amortyzatorem - wygrany w konkursie, określany przez producenta jako szarpak dla delikatniej szarpiących się piesków. W futerku i piłce rzeczywiście dość szybko pojawiły się dziury, ale całość (łącznie z amortyzatorem) o dziwo ciągle się trzyma. 

13. Sznurkowy szarpak - raczej do samodzielnej zabawy w domu. 

14. Ażurowa piłka - więcej do poczytania tutaj ;) 

Jak Wam się podoba nasza mała kolekcja? 

1 komentarz:

  1. Naprawdę pokaźna kolekcja! Moje psy również uważają, że szarpanie to najlepsza rzecz na świecie. Posiadamy identyczny szarpak od Zayma Craft i ażurową piłkę. ;)

    OdpowiedzUsuń