Heros

Heros

sobota, 9 grudnia 2017

Recenzja pasztetu wątróbkowego w tubce TRIXIE Premio

Dziś pora na krótką recenzję pasztetu Trixie Premio, który testowaliśmy dla sklepu FERA.PL. Nie jest to nasze pierwsze spotkanie z tym przysmakiem - Heros kiedyś już kosztował pasztetu o smaku wątróbkowym i łososiowym.



Trixie Premio Laberwurst - pasztety z wątróbki w tubce 110 g

Skład: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (w szczególności wątroba min. 27%, żelatyna 0,1%), oleje i tłuszcze, warzywa (przyprawy), pietruszka (0,1%)

Składniki analityczne: oleje i tłuszcze surowe 22,5%, białko surowe 14,7%, popiół surowy 1%, włókno surowe 1,5%, wilgotność 57,5%





Zastosowanie pasty:
- do napełniania zabawek na jedzenie
- jako dodatek do karmy dla wybrednych psów
- do podawania leków, suplementów lub innych dodatków
- jako przysmak
- jako nagroda treningowa

Ja wykorzystywałam pastę jako nagrodę w trakcie ćwiczeń i jako przekąskę podawaną w naszych nowych zabawkach na jedzenie - piłce Nerf Teether i robaku Comfy Snacky Worm. 



Plusy i minusy:
+ PASZTET JEST PYSZNY, MOTYWUJĄCY, ŚWIETNY JAKO NAGRODA TRENINGOWA!
+ przyjemny zapach przypominający ludzki pasztet
+ nadaje się dla psów każdej wielkości, bo można regulować ilość wyciskanej pasty
+ nie wysycha
+ łatwo podać psu nawet w rękawiczkach
+ nie brudzi rąk (ale... patrz niżej...)
+ ma dużo zastosowań
+ łatwy do schowania w nerce lub w kieszeni
+ wydajny jako nagroda treningowa, w przypadku zabawek na jedzenie wszystko zależy oczywiście od ich wielkości/pojemności
+ niezły skład, brak zbóż i cukru
+ dobra cena
- pastę po otwarciu trzeba trzymać w lodówce i zużyć w ciągu kilku dni
- opakowanie: gdy pasztet się kończy trudno wycisnąć jego resztki, tubka pęka w zagięciach i pasta wydostaje się na zewnątrz, korek ciężko jest szybko zakręcić, a wyciskanie jest także utrudnione bezpośrednio po wyjęciu z lodówki lub gdy panuje bardzo niska temperatura na zewnątrz
- po zjedzeniu większej ilości pasztetu u Herosa pojawiły się "gazy" 


Mimo kilku minusów pasztet bardzo polecamy! Heros go uwielbia i z chęcią skosztowałby jeszcze innych smaków (dostępna jest wersja łososiowa, bekonowa, wołowa i drobiowa). A Wy, znacie lub zamierzacie wypróbować? :)

Dziękujemy FERA.PL za możliwość przetestowania tego produktu :)

3 komentarze:

  1. Szczerze się muszę przyznać, że nie wiedziałam o istnieniu takich zabawek do wypełnienia. Wyglądają na całkiem niezłą zabawę dla spa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie polecam wypróbować ;) Heros bardzo lubi takie zabawki. O tych pokazanych w poście wkrótce napiszę więcej.

      Usuń
  2. Używaliśmy kiedyś takich pasztetów i spodobała mi się taka forma nagradzania psa :) Wygodne i rąk nie brudzi jednak nie na każdy trening się nadaje :) Kiedyś zaszalałam i sama zrobiłam takie pasty :)

    OdpowiedzUsuń